Przez większość dni można spotkać Annę Vanderbruggen w jej laboratorium badawczym pracującą ze zdradliwą czarną masą w ramach jej rewolucyjnej metody recyklingu grafitu (czarna masa to niechlujna mieszanina kobaltu, niklu, litu i grafitu pozostająca po procesie recyklingu).
Może się wydawać, że nie jest to zwykła praca superbohatera. Jednak skromny francuski geolog zdobył status superbohatera w świecie recyklingu baterii. Po raz pierwszy bowiem umożliwia ona recyklerom odzyskiwanie nie tylko cennych metali ze zużytych baterii - ale także recykling grafitu. Technologia ta może być bezpośrednio stosowana w procesie recyklingu. Sprawia, że proces jest bardziej zrównoważony, a także oznacza, że na końcu procesu powstają dwa wartościowe produkty. Recyklerzy będą mieli zarówno proszek metalowy jak i grafitowy - zamiast tylko jednego.
Ma to ogromne zalety zarówno dla środowiska, jak i dla europejskiej autonomii w zakresie dostaw grafitu. Grafit jest surowcem krytycznym, wymienionym przez Komisję Europejską w wykazie wykazie surowców krytycznych. Są to surowce, które są niezbędne dla europejskiej gospodarki i zielonej transformacji.
Metoda Anny zmniejsza ślad węglowy związany z wydobyciem i oczyszczaniem grafitu, obecnie prowadzonym w Chinach na potrzeby eksportu do Europy. Wykorzystanie w ten sposób grafitu pochodzącego z recyklingu starych baterii pozwala zaoszczędzić ogromną ilość CO2, ponieważ wyeliminowana zostaje konieczność wydobycia i intensywnego oczyszczania.
Dlaczego recykling grafitu jest tak istotny?
Baterie litowo-jonowe składają się z wielu różnych wartościowych materiałów. Na przykład, bateria do pojazdu elektrycznego składa się z około 6 kg litu, 30 kg kobaltu i ogromnych 100 kg grafitu. Jednakże istniejąca technologia recyklingu baterii litowo-jonowych oznacza, że grafit jest albo spalany, albo trafia na wysypiska śmieci. Tak więc zakłady recyklingu i europejscy konsumenci tracą ten kluczowy składnik baterii litowo-jonowych. Baterie te z kolei zasilają wszystko, od smartfonów po samochody elektryczne. Rozwiązanie Anny pozwoli Europie pozyskiwać część wysokiej jakości grafitu anodowego niezbędnego do produkcji baterii litowo-jonowych w Europie - ze starych baterii! Jej metoda może wyeliminować część obecnego zapotrzebowania na wydobycie grafitu i intensywny proces jego oczyszczania. Procesy, które obecnie przeprowadzane są w Chinach. Obecnie do wyprodukowania jednej tony grafitu anodowego potrzeba od dwóch do trzech ton wydobytego grafitu. Wiąże się to z wysoką ceną: od 8 000 do 20 000 dolarów za tonę grafitu. Procesy te wiążą się również z dużym obciążeniem dla naszej planety w postaci emisji dwutlenku węgla.
Przeczytaj cały wywiad tutaj.