Od 2005 roku Arduino pomaga innowacyjnym majsterkowiczom ożywiać ich dzieła, oferując szereg mikrokontrolerów jednopłytkowych i zestawów mikrokontrolerów, które umożliwiają każdemu dostęp do prostych i tanich opcji tworzenia cyfrowych projektów. Odniosły one taki sukces, że stały się inspiracją dla globalnego ruchu twórców, którego prężnie działające społeczności zbudowane są wokół rozwijania i udostępniania sprzętu i oprogramowania Arduino o otwartym kodzie źródłowym.
Oprogramowanie i sprzęt Arduino są własnością intelektualną, powstałą w wyniku niekończącego się prototypowania, badań i rozwoju. Zyski, jakie Arduino czerpie ze sprzedaży swoich płytek, bezpośrednio finansują tę kosztowną pracę. Chociaż licencja open-source pozwala użytkownikom modyfikować oprogramowanie i sprzęt, aby stworzyć cokolwiek zechcą, nazwa Arduino nie może być wykorzystywana do sprzedaży produktów pochodnych lub skopiowanych, tak jakby były oryginalne.
Sarah Therner, dyrektor ds. własności intelektualnej w Arduino, wyjaśnia w wywiadzie, w jaki sposób własność intelektualna jest wykorzystywana do ochrony technologii i innowacji w organizacji opartej na filozofii open-source.
Sarah Therner, dyrektor ds. własności intelektualnej w Arduino
Nasza własność intelektualna jest źródłem, które pozwala zachować filozofię open-source, wspierać naszą społeczność i umożliwiać nowe innowacje".
Na początek, czy możesz nam opowiedzieć o roli, jaką własność intelektualna odgrywa w modelu biznesowym Arduino?
Działanie w modelu open-source oznacza, że kod źródłowy naszego oprogramowania i projekty naszego sprzętu są dostępne za darmo i mogą być dowolnie modyfikowane i rozpowszechniane. Ta filozofia sprawiła, że staliśmy się tak ważnym graczem w świecie elektroniki interaktywnej, umożliwiając tworzenie niemal wszystkiego, co można sobie wyobrazić - od systemów monitorowania jakości wody i sterowników LED po instrumenty muzyczne i cyfrowe szachy.
Wierzymy w open source, ponieważ opiera się ono na współpracy: gdy sprzętowe projekty płytek Arduino o otwartym kodzie źródłowym są wykorzystywane i remiksowane w celu tworzenia bardziej innowacyjnych projektów lub rozpowszechniania wiedzy, wszyscy na tym zyskujemy. Jeśli jednak przekłada się to na wprowadzanie na rynek zwykłych kopii o niskiej jakości, a nawet wykorzystywanie oficjalnego logo Arduino lub innych subtelnych technik w celu oszukania nabywców, nie ma mowy o innowacyjności i wkładzie w społeczność.
Otwarte oprogramowanie i komercyjne wykorzystanie są dobrymi przyjaciółmi, a rozwój ekosystemu graczy zorientowanych na biznes jest jednym z celów projektu Arduino, ale nie może to szkodzić trwałości samego projektu: gdy sprzęt i oprogramowanie o otwartym kodzie źródłowym są ze sobą ściśle powiązane, fałszerze korzystają z nieuczciwej konkurencji, ponieważ rozwój oprogramowania i wszystkie koszty związane z rozwojem ekosystemu spoczywają wyłącznie na barkach oryginalnej organizacji i innych aktywnych współtwórców.
Nasza własność intelektualna jest źródłem, które umożliwia zachowanie filozofii open-source, wspieranie naszej społeczności i umożliwianie nowych innowacji.
Jak Arduino, od dawna znane z kreatywności, radzi sobie z ochroną swojej marki?
Kluczem jest komunikacja. Jesteśmy dumni z tego, że udało nam się rozwiązać wiele problemów związanych z naruszeniem marki po prostu dzięki komunikacji. Chcemy widzieć więcej innowacji opartych na technologii Arduino i nie chcielibyśmy blokować niczyjej kreatywności. Istnieje również powszechne błędne przekonanie na temat koncepcji otwartego oprogramowania. Niektórzy programiści uważają, że nazwa i logo Arduino są wolne do wykorzystania i że wykorzystując wolny kod źródłowy lub pliki projektowe, stworzyli produkt Arduino. Nie jest to prawdą. Ewentualnie programista decyduje się umieścić nazwę lub logo Arduino na swoim produkcie jako wyraz uznania dla marki. Jest to oczywiście pochlebne, ale musimy temu zapobiegać, ponieważ wprowadza to zamieszanie wśród klientów.
Mając to na uwadze, ważne jest, abyśmy nie tylko reagowali na nieprawidłowe użycie znaku towarowego, ale co ważniejsze, poświęcali czas na wyjaśnianie, jak to zrobić prawidłowo. Jest to korzystne zarówno dla nas, jak i dla dewelopera w przyszłości, zwłaszcza jeśli możemy nawiązać z nim kontakt na wczesnym etapie jego kariery. Dlatego monitorujemy mniejsze rynki, kampanie crowdfundingowe, internetowe platformy nauczania i uczenia się, grupy społecznościowe w mediach społecznościowych, gdzie wpływ komercyjny jest wciąż niewielki, a naruszenia nie są jeszcze tak szkodliwe dla marki Arduino. Zauważamy, że czas poświęcony na edukowanie użytkowników, programistów i sprzedawców ma wpływ na rynek. Co więcej, wiedza ta rozprzestrzenia się wśród naszej globalnej społeczności za pośrednictwem odpowiednich kanałów i coraz więcej programistów naśladuje właściwe zachowania.
Ochrona własności intelektualnej to nie tylko obrona prawa do znaku towarowego, to także ważny aspekt reputacji marki firmy.
Każdy może tworzyć sprzęt i oprogramowanie o otwartym kodzie źródłowym; ponadto Arduino szczyci się swoją globalną społecznością użytkowników i ekosystemem programistów. Jaką strategię proponuje Arduino, by zapobiegać podróbkom i wzbudzać zaufanie do swoich produktów?
Zapobieganie podróbkom to złożone, wielowarstwowe zagadnienie. Bezpośrednia komunikacja z deweloperami, o której była mowa w poprzednim pytaniu, jest jednym z jej aspektów. Jednak jeśli chodzi o produkcję i sprzedaż podrobionych produktów na dużą skalę, której wyraźnym celem jest czerpanie zysków z marki Arduino, wymaga to innego podejścia.
Z czasem nauczyliśmy się, że aby wypracować długoterminowe, trwałe rozwiązanie, należy współpracować z każdym rynkiem, aby zapobiec wprowadzaniu takich produktów na rynek. Ograniczenie dostępnych kanałów sprzedaży tych produktów, utrudnienie osiągnięcia zysku handlowego, skutkuje zmniejszeniem zainteresowania producentów i sprzedawców. Jest to praca, która wymaga cierpliwości, wytrwałości i stałego monitorowania. Gdy sprzedawca zostanie zablokowany na jednym rynku, prawdopodobnie pojawi się na innym. Śledzimy tych sprzedawców z platformy na platformę, stale ich zgłaszamy i w pewien sposób zużywamy. Takie przypadki zakończyły się sukcesem, a sprzedawca zmienił linię produktów.
Poruszyliśmy już temat podróbek. Jakie inne wyzwania stoją przed Arduino na globalnych rynkach internetowych?
To, co najbardziej rzuca się w oczy, to fakt, że Arduino jest często wykorzystywane przez marketplace'y jako kategoria produktów, zamiast być szanowane jako marka. W kategorii produktów Arduino widzimy więc mieszankę oryginalnych produktów Arduino i innych marek, które bazują na technologii Arduino. Jest to mylące dla klientów, a dla nas stanowi wyzwanie, z którym musimy sobie poradzić. Nasz dział pomocy technicznej często otrzymuje zgłoszenia od klientów, którzy są przekonani, że kupili produkt Arduino, podczas gdy w rzeczywistości jest to produkt innej marki. Co więcej, takie zachowanie przeciwdziała naszym działaniom prewencyjnym polegającym na edukacji i rozpowszechnianiu wiedzy na temat własności intelektualnej Arduino i używania znaków towarowych.
Fakt, że Arduino jest używane jako kategoria, oznacza, że słowo to jest również używane jako słowo kluczowe. Ma to konkretny skutek, ponieważ niektóre rynki oferują sprzedawcom możliwość zakupu słów kluczowych lub zapłacenia za pojawienie się wpisu jako sponsorowanego, co oznacza, że produkt innej marki pojawi się przed oryginalnym Arduino, gdy klient go wyszuka.
Podobnie jak sprzedawcy i programiści mogą nie wiedzieć, jakie są zasady używania znaków towarowych w przypadku produktów technologii open source, tak samo nie wiedziały tego rynki internetowe. Obecnie widzimy poprawę na niektórych z nich, takich jak Amazon i Alibaba, co jest efektem naszej bezpośredniej współpracy z zespołami ds. ochrony marek na każdym z nich. Amazon India, jako jeden z przykładów, zaoferował, że sam uporządkuje swój rynek, a jednocześnie będzie edukował swoich sprzedawców, korzystając z dostarczonych przez nas wytycznych dotyczących znaków towarowych. Z drugiej strony, Alibaba Group okazała się bardzo wrażliwa na potrzeby marki Arduino i zapewniła nam wsparcie, jak najlepiej zarządzać złożonymi przypadkami na stronie internetowej Alibaby.
Ogólnie rzecz biorąc, rynki wydają się być zainteresowane edukowaniem swoich sprzedawców i jeśli naruszenie dotyczy po prostu nadużycia znaku towarowego, a nie podrobionego produktu, modyfikują ofertę, zamiast ją zamykać. Jest to zgodne z naszą filozofią i chętnie udzielamy wsparcia w tym zakresie. Mercadolibre jest portalem, który włożył wiele wysiłku w takie podejście, uruchamiając program edukacyjny dla sprzedawców. Współpracowaliśmy z nimi przy tworzeniu specjalnych przewodników po znakach towarowych dla ich rynku, które z pomocą zespołu Mercadolibre zostały przetłumaczone na kilka języków.
Kiedy ktoś narusza prawa własności intelektualnej Arduino, jakie środki egzekwowania prawa stosujecie w ramach waszej strategii handlowej?
Ponieważ produkty Arduino są sprzedawane na całym świecie, na całym świecie zdarzają się również podróbki i inne naruszenia znaków towarowych. Dlatego musimy ustalić priorytety w zależności od rodzaju naruszenia i regionu geograficznego. Priorytetem jest wspieranie naszych własnych kanałów sprzedaży i głównych rynków, a także rynków, na których chcemy się dalej rozwijać.
Biorąc pod uwagę liczbę istniejących targowisk i indywidualnych sklepów internetowych, kilka lat temu zdaliśmy sobie sprawę, że potrzebujemy systemu, który będzie w stanie skanować rynek internetowy, identyfikować, kategoryzować i wyceniać naruszenia oraz egzekwować prawo zgodnie z naszym priorytetem. Zaangażowaliśmy firmę Incopro, jednego z globalnych liderów w dziedzinie ochrony marek przedsiębiorstw, która świadczy takie usługi. Codziennie oprogramowanie Talisman firmy Incopro skanuje dla nas ponad 50 rynków, a także niezliczone domeny i konta w mediach społecznościowych. W firmie Incopro mamy specjalny zespół agentów ds. ochrony marki, którzy egzekwują wyniki badań na całym świecie. Bliska współpraca z firmą Incopro gwarantuje, że nasza strategia egzekwowania prawa jest ukierunkowana i zgodna z naszą ogólną strategią ochrony własności intelektualnej.
Ponieważ wszystkie rynki mają swoje własne, podobne, ale indywidualne systemy raportowania, ważne jest, by dowiedzieć się, jak najlepiej wykorzystać te systemy, by uzyskać najbardziej efektywne wyniki. Na przykład w przypadku Amazon, początkowo korzystaliśmy z narzędzia Report a Violation do zgłaszania naruszeń, które następnie mogły być usuwane po przeprowadzeniu dochodzenia przez Amazon.
Następnie firma Amazon uruchomiła Projekt Zero, w ramach którego natychmiast wprowadziła funkcję samoobsługowego usuwania podróbek. Szybko zapisaliśmy się do programu, ponieważ szybkość działania Project Zero pozwoliła nam identyfikować i usuwać podrobione oferty szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
Na zakończenie, jakich rad Arduino udzieliłoby początkującym firmom i przedsiębiorcom na temat znaczenia ochrony ich praw własności intelektualnej oraz ryzyka, jakie ponoszą, jeśli ich nie chronią?
Ogólnie rzecz biorąc, ważne jest, aby zacząć na wczesnym etapie procesu, nawet jeśli nie masz pewności, czy Twoja innowacja zostanie wprowadzona na rynek. Chroń swoją markę i nazwy produktów za pomocą znaków towarowych, a przed zgłoszeniem poświęć czas na ich zbadanie, aby nie doszło do konfliktu z istniejącymi znakami towarowymi innych podmiotów.
W Arduino postrzegamy ochronę własności intelektualnej jako źródło dochodów, a nie kosztów. Może się to wydawać drobnym szczegółem, ale nadaje ton temu, jak my w zespole ds. własności intelektualnej, ale także nasi współpracownicy, cenimy sobie pracę, którą wykonujemy.
Ochrona własności intelektualnej to nie tylko obrona prawa do znaku towarowego, to także ważny aspekt reputacji marki firmy. Bycie przygotowanym i konsekwentnym wzbudza zaufanie klientów i przyczynia się do wzrostu wartości marki.